poniedziałek, 27 maja 2013

Na dobranoc! :)


)

Jakoś się kręci!

Trzeba się zabrać za naukę jak tylko będzie chwila... koło czeka cierpliwie, sprawdzane i testowane regularnie, czy aby sie nie zastało :P

Za oknem deszczno i chmurno...
     A w pracowni górka zamówień. Bardzo się cieszę że są i że to co tu powstaje wędruje do ludzi szukających czegoś innego niż "pewniak cenowy", lub wszystko za 5 zł.. :) Lubię dzielić się tym co robię :) I chyba o to chodziło w LOLO :) inne inności przyjdą z czasem, a przynajmniej bardzo w to wierzę. Pozdrawiam ciepło!
     Zaglądajcie tu od czasu do czasu bo postaram się aktualizować bloga regularnie i mam nadzieję że będzie co ogladać ;)


wtorek, 21 maja 2013

Wspominki


Miska ulepiona pod jeszcze niewprawionym mym okiem, jakieś 4 lata temu. Nie było  jeszcze wtedy małej LOLO ale pomysł na pracownię już mi w głowie kiełkował... Najważniesze to uczepić się marzeń!   


W słoneczne popołudnie gliniane ulepianki to sama radość, kto jeszcze nie próbował, polecam!!